Dwadzieścia lat temu, gdy świat oszalał na punkcie starych zamków i nauki zaklęć, rozpoczęła się pewna epoka. Do mainstreamu powróciły dysputy na temat tajemnej wiedzy i atmosfery w stylu „ciemna akademia”, a młodzi ludzie zapragnęli stać się częścią wykreowanej społeczności. W wielu przypadkach jest to jednak jedynie głęboko ukryte marzenie, spoczywające gdzieś na dnie pragnień, ponieważ rzeczywistość nie proponuje ochoczo takiego scenariusza na życie.

A gdyby tak faktycznie zostać studentem i przenieść się na chwilę do tego świata?

Przyznajcie – chcielibyście! Tak na moment, na chwileczkę.

Gdzie?

Nasza firma zorganizuje wyjazd pełen niezapomnianych wrażeń! Proponujemy pobyt w Rzucewie, gdzie tamtejszy Zamek naśladuje filmowy – stara cegła i idealnie przycięta roślinność, dziedziniec pełen spotkań, zakazany las i widok na wodę! Znajdziecie tam także łąkę, na której można by było poćwiczyć zaklęcia, albo spotkać się z uczniami innych domów. Pewnie znajdzie się też czas na mały mecz quidditch’a lub lekcję eliksirów.

Co?

Nie może zabraknąć czarnych peleryn i różdżek – jako rasowi studenci musicie być dobrze wyposażeni. Po odwiedzinach zakazanego lasu i poszukiwaniu dziwnych stworów (może nawet znajdziecie domowego skrzata…), a także podziwianiu lustra krystalicznej wody, „czas zacząć biesiadę” pełną różnorodnych zimnych płyt, przekąsek, soczystych owoców, czy chłodzących napojów – a po niej, kto wie, jaka przygoda was jeszcze czeka?

Kiedy?

Najwięcej pola do popisu daje pora wiosenna i letnia, gdy słońce otula delikatnie zmęczone nauką umysły, a wokół zwierzęta budzą się do życia. Grafik studenta jest wypełniony po brzegi, więc żadna pogoda nie może go zepsuć. Latem możliwe jest zorganizowanie ogniska, zebranie się wokół i integracja na łonie natury, a zakazany las będzie straszył mimochodem, ukrywając swoje najgłębsze tajemnice.

A kiedy zapadnie już zmrok i powrócicie do swoich dormitoriów, będzie można zamknąć mapę i powiedzieć: „koniec psot”, po czym zaśniecie w spokoju po dniu pełnym niesamowitych przygód.

To co, odważycie się zostać studentem w starym zamku?